Między drugą a trzecią chemioterapią
- A
- 29 gru 2024
- 1 minut(y) czytania
Wydaje mi się, że drugi wlew znoszę już lepiej. Nie czuję się tak zatruta. Mimo silnej chemioterapii złożonej z cytostatyków w kolorze czerwonym postanawiam nie korzystać nawet ze zwolnienia lekarskiego. Po sterydach dodawanych do chemii mam sporo energii. Pracuję głównie zdalnie, w wybranych przez siebie godzinach a codzienne zajęcia pozwalają oderwać myśli od choroby. Dopada mnie przeziębienie, wypadają włosy i zakładają mi port naczyniowy. Wszystko to mieści się w przedziale 14 dni. Na spacery mam mniej siły.
Komentarze